Mariusz Birosz moim burmistrzem

     Jesteśmy w przededniu najważniejszych wyborów samorządowych w naszej Gminie. Naprawdę jestem pełen optymizmu po wykonanej ciężkiej pracy przez Mariusza Birosza i jego komitet „Nasz Wspólny Dom” ze wsparciem kandydata na radnego powiatu Marka Kozła. Rozpiera mnie duma za merytorykę prowadzonej kampanii wyborczej  bez przejawów jakiegokolwiek hejtu, który przydarzył się jego oponentom, gdzie do akcji musiał wkraczać sąd wojewódzki by te haniebne praktyki konkurentów zaniechać. Mariusz twoja osoba , podczas tej długiej, żmudnej i niełatwej kampanii wyborczej, gdzie często musiałeś, prostować nieprawdziwe informacje by przejść do meritum   sprawy , zdała egzamin z prawdomówności, niezależności i skuteczności a zarazem przekazu, że jesteś osobą pryncypialną, powoduje że żaden, podkreślam żaden z mieszkańców naszej gminy , niezależnie od sympatii nie powinien mieć wątpliwości że powinieneś na kolejne 10 lat zostać burmistrzem tej pięknej  Gminy.

 

     Proszę mi uwierzyć  , nie da się bardziej zobrazować poczynań Mariusza Brosza , przez prawie dekadę dawałeś z siebie wszystko by móc cieszyć się społecznym poparciem. Oczywiście nawet przeciwnicy Mariusza przyznają, że jest kandydatem ponadprzeciętnym ale nie będą głosować na niego bo siostra, mama, tata, wujek i pajęczyna powiązań służbowych powoduje, że trzeba pomyśleć w pierwszej kolejności o sobie a nie o naszej małej ojczyźnie , którą jest Gmina Czarne

 

     Na wielu spotkaniach uczestniczyłem, i serce rośnie jak zauważałem zmianę w podejściu do obywatelskości naszych mieszkańców. Wniosek jest jeden , kto mnie oszukał raz lub dwa nie może liczyć na mój szacunek. Takie wnioski płyną ze spotkań na terenach wiejskich. Zatem jaki jest odbiór w samym Czarnem? Otóż mam wrażenie że podobny  lecz z pewnym dystansem. Dlaczego ? Tu są posady z których spada się z wysokiego konia. Ci ludzie nie rozumieją że Mariusz Birosz będzie współpracował z każdym kto będzie rzetelnie wykonywał swoje obowiązki niezależnie od poglądów politycznych. Oczywiście nieudacznicy będą musieli szukać „jeleni” w innych sąsiednich gminach, gdyż nie będą potrafili odnaleźć się w realiach uczciwości i szacunku dla każdego , czy to jest sprzątaczka czy dyrektor, prezes czy burmistrz, szacunek dla każdego jest sprawa nadrzędną.

 

     07.04.2024 jest datą, kiedy  uwierzycie w zmianę na lepsze albo pogrążycie się w marazmie kontynuacji, którą zaserwuje wam dotychczasowy burmistrz, który pokazał swoją niekompetencje podczas sprawowania władzy. Oczywiście to nie jest tak że nic się nie robi. Robi się ale mało i wiele rzeczy źle, bez koncepcji i odpowiedzialności (mała obwodnica)

 

     Zakopcie partie polityczne  głęboko w ziemi. Na poziomie regionu żaden PiS , PO, PSL, KO, 3Droga , SLD, itp. nie wykona  nic dobrego, jeśli nie będzie w ludziach  społeczników , wolontariuszy ludzi o dobrym sercu oraz to  co często Mariusz podkreśla „Mi i mojemu komitetowi się chce”

 

     Jeśli teraz nie wybierzemy Mariusza Birosza to za 5 lat może okazać się, że nie będziemy mieli już żadnego wyboru a w gminie i powiecie pozostaną takie tuzy jak BL i inni (obecnie 80lat a w kolejnych wyborach będzie starszy od prezydenta USA)

 

     Zatem 07.04.2024 głosujemy na Mariusza Birosza wraz z jego komitetem oraz na radnego powiatowego Marka Kozła. Niech tenisowi pierwszoligowcy będą rozgrywającymi na poziomie Gminy i Powiatu

Data: 2024-04-05